ZREZYGNUJ Z DIETY, PRZEJDŹ NA ODŻYWIANIE
Za oknem zrobiło się biało. Spadł pierwszy śnieg tej zimy. Zachęcona tą zmiana , a jednocześnie spragniona spaceru w lesie wśród ośnieżonych drzew, wybrałam się na zimową wyprawę. Zima, to czas odpoczynku i wyciszenia. Dopóki nie było śniegu, trwaliśmy w bliżej nieokreślonej porze roku. Teraz dopiero biały puch podkreśla to, iż przyroda zamarła. W lesie odczuwamy to najbardziej, ptaki przestały śpiewać- cisza. Przypominają mi się słowa pewnej piosenki: „Nie zagłuszaj ciszy, może siebie w niej usłyszysz”.
Stary rok już za nami. Byłoby cudownie, aby wraz z nim odeszły również zmagania z którymi sobie nie poradziliśmy. Niestety, tak się nie dzieje, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Jesteśmy w kolejnym nowym roku i w kolejnej jakoby odsłonie naszego życia, z szansą na „dokonania dotychczas niedokonane". Noworoczna lista życzeń sugerowałaby, że mogę na nią wpisać wszystko, co przyjdzie mi do głowy, łącznie np. z wyprawą na Mont Everest. Dlaczego by nie?
Czas szybko płynie, a przed świętami nabiera jeszcze większego tempa. Wchodzimy powoli na ostatnią prostą. Został już tydzień do Wigilii. Co w tym roku będziemy przygotowywać:
tradycyjne potrawy, a może mamy ochotę na małą zmianę? Z pozyskaniem ciekawych przepisów w obecnych czasach nie powinniśmy mieć żadnych problemów. Problem jest raczej z ich właściwym wyborem i dopasowaniem do naszej natury. Dla mnie to poważny dylemat, ponieważ zależy mi na tym, aby potrawy , które zagoszczą na stole nie tylko smakowały, ale również dobrze się trawiły.
Przed nami sylwester i nowy rok. Przyszedł więc czas na zaplanowanie warsztatów gotowania na pierwszy miesiąc przyszłego roku. W styczniu planowane są trzy spotkania w następujące soboty 10, 17 i 24. Tematyką spotkan będzie wytrwanie w noworocznych postanowieniach, wykluczenie glutenu oraz Gotowanie wg Pięciu Smaków.
Poniżej przedstawiam harmonogram warsztatów.
Mój pierwszy wpis dotyczył przywrócenia właściwego miejsca na naszych stołach zupom i bulionom. Pisałam, iż zupy są najprostszym, najskuteczniejszym i jednocześnie najtańszym sposobem dostarczania organizmowi składników odżywczych, a tym samym skutecznie wpisują się we wzmacnianie naszego organizmu przez odżywianie.
Obiecałam również poświęcić na pewno jeden wpis „Cesarzowi" gotowania, którym w mojej ocenie jest BULION.